Słoneczne dożynki
Czy szanujemy ziemię – tę którą Jan Paweł II całował wysiadając z samolotu? Pytał proboszcz ks. Leon Loska wiernych obecnych na dożynkowej mszy św. w nowobojszowskim kościele. I przypominał - że ziemia to matka i wszyscy z niej pochodzimy. Dlatego dziękował rolnikom, którzy obdarzają ziemię szczególnym szacunkiem. - Nie niszcz, nie zaśmiecaj – nawoływał duchowny, podając jednocześnie przykłady – jak chociażby sąsiadującej z kościołem al. Popiełuszki – gdzie tego nakazu się nie przestrzega. Przypomniał też, jakie powinności spoczywają na wychowujących dzieci, ale i sprawujących władzę, którzy nie mogą przyzwalać na niszczenie. Ks. Loska wzywał, by dziękować za to co mamy i prosić Boga o to, byśmy umieli się dzielić z tymi, którzy naszego wsparcia potrzebują – jak chociażby z głodującymi w Somalii.
Trzecia Biała Róża
Gabriela i Zygmunt Wójcikowie ze Świerczyńca otrzymali w tym roku tytuł Białej Róży już po raz trzeci. A ponieważ te same osoby mogą dostawać nagrody co kilka lat, wynika z tego że ich ogród wyróżniano zawsze, kiedy to tylko było możliwe. – I za każdym razem ten ogród wyglądał inaczej – przyznają małżonkowie.
Lato w bibliotece
“Lato, lato – co Ty na to?" - pod takim hasłem biblioteka prowadziła zajęcia wakacyjne dla dzieci. Wspólnie z filią nr 1 w Bojszowach Nowych przeprowadzono 16 spotkań, podczach których dzieci w wieku od 4 do 13 lat uczestniczyły w zajęciach literacko-plastycznych, turniejach gry planszowej, podchodach, zabawie z piłką na świeżym powietrzu.
Rozmowa z Barbarą Sosną, od 1 września br. dyrektorem Szkoły Podstawowej w Bojszowach
- Jakie zmiany wprowadza Pani w nowym roku szkolnym w bojszowskiej podstawówce?
- Szkoła to bardzo ważny etap w życiu każdego człowieka, stąd też chciałabym się skupić na prawidłowej organizacji roku szkolnego. Mam tu na myśli plan lekcji, przydział poszczególnych czynności dla nauczycieli i obsługi technicznej, ale także przygotowanie warunków lokalowych na przyjęcie uczniów do szkoły. W czasie wakacji została przeorganizowana świetlica szkolna, z której dzieci mogą korzystać od 7.15 do 17.00.
Na zawodach z Dzięciołem
Razem z trzema kolegami zostałem wyznaczony do reprezentowania Okręgu Katowice podczas spinningowego Pucharu Dolnej Wisły. Zawody zaliczane do Grand Prix Polski zorganizował Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Toruniu. Na miejsce zmagań wyznaczono Wisłę w Grudziądzu oraz jezioro Szwarcenowo.
Sługa Boży ze Świerczyńca
Franciszek Miśka przyszedł na świat 5 grudnia 1898 r. na śląskiej ziemi w miejscowości Świerczyniec jako piąte z dzieci rolników Jana i Zofii z domu Pilorz. Rodzeństwo Franciszka to kolejno: Anna (1886 - 1956, zamężna z Józefem Lysko); Paweł (1890 - 1916); Maria (1894 - 1982, zamężna z Janem Biolikiem); Jadwiga (1896 - 1977, zamężna z Józefem Biolikiem); Marta (1903 - 1998, niezamężna); Agnieszka (1905 - 1984, zamężna z Wojciechem Mańdą); dwoje rodzeństwa zmarło w okresie dziecięcym: Maria (+1889) i Jan (+1892).
Rozmowa z ks. Jarosławem Wąsowiczem SDB, wicepostulatorem procesu beatyfikacyjnego ks. Franciszka Miśki ze Świerczyńca i autorem książki o tym Słudze Bożym
- Dlaczego powstała książka o ks. Franciszku Miśce SDB?
- Powodem było zakończenie na szczeblu krajowym jego procesu beatyfikacyjnego. Pojawiła się potrzeba publikacji, która by w sposób szerszy pokazała jego życie i męczeńską śmierć. Szczegółowe badania archiwalne związane z procesem, pozwoliły mi dotrzeć do wielu często nieznanych dotychczas szczegółów z jego bogatego życia. Dużo dały także spotkania z jego krewnymi w Bieruniu Starym i Świerczyńcu - zwłaszcza panią Agnieszką Michalik i panem Teofilem Biolikiem. Ich matki to rodzone siostry ks. Miśki.
Mam nadzieję, że książka przyczyni się do popularyzacji tej pięknej postaci, niezwykle zasłużonej na polu wychowania młodzieży.
Bracia
W maju 2004 roku rozpoczynamy zdjęcia do nowego filmu pt. „Bracia”. Operatorem jest Janusz Wyderka. Pierwsze zdjęcia są realizowane w Bojszowach Nowych w karczmie u Węgrzyna. Jest to inscenizacja prawdziwych wydarzeń, które miały miejsce na weselu dziadka Hachuły we dworze w Bojszowach podczas powstań w 1919 roku. Wtedy to drużbowie w obecności swoich drużek zostali zbici pejczami na „gołe dupy” przez grenzschutz. Po weselu poszli do powstania i mścili się na Niemcach.
Lekcje angielskiego
Bojszowskie gimnazjum jako jedno z 5 w województwie śląskim zostało zakwalifikowane do programu Youngster czyli akcji wyrównywania szans edukacyjnych młodzieży wiejskiej poprzez naukę języka angielskiego.
Drogowi zabójcy?
My, mieszkańcy ulicy Gaikowej w Bojszowach stanowczo protestujemy przeciwko niedozwolonej prędkości samochodów poruszających się po tej ulicy. To jest główna ulica gminy, gdzie znajduje się Urząd Gminy, poczta, liczne sklepy i biura, ulica, którą przecina sześć skrzyżowań, gdzie znajduje się kilkadziesiąt wyjazdów z posesji, gdzie chodnikiem poruszają się rowerzyści i piesi, w tym dzieci idące do przedszkola. Zawsze może wydarzyć się błąd któregoś z użytkowników tej drogi. Przy prędkości 120 km na godzinę, na jaką pozwalają sobie niektórzy bezmyślni kierowcy, ci którzy taki błąd popełnią, nie mają żadnych szans, aby uratować życie. Kto wówczas będzie winien? Zawsze ten, kto przekracza dopuszczalną prędkość! Godzi się tym szaleńcom przypomnieć, że w terenach zabudowanych wynosi ona 50 km na godzinę. Zaś z naszych obserwacji wynika, że rzadko który kierowca na tej powiatowej drodze tej prędkości przestrzega. A ten proceder trwa już dobrze ponad dwa lata, jak ta droga została odnowiona. Protestujemy więc wobec bezczynności służb odpowiedzialnych za kontrolę ruchu drogowego w naszej gminie. Protestujemy głośno, zanim nie dojdzie tu do tragedii.
Sami stwarzamy zagrożenie (odpowiedź policji)
Na wstępie dziękuję za obywatelski sygnał, mający na celu poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jest to dla nas o tyle ważne, że każdy sygnał w takiej sprawie jest merytoryczni analizowany, pozwala na zmianę dyslokacji służby, czasu, godzin i miejsc ich pełnienia. Jesteśmy i zawsze będziemy wdzięczni za każda informację, która przyczyni się do skuteczniejszej pracy Policji.
Bandycki napad
„19 sierpnia w Parku Dworskim kilku nieznanych sprawców pobiło 3 mieszkańców Bojszów. 22 sierpnia policjanci z KPP w Bieruniu zatrzymali 19-latka z Woli podejrzanego o ten czyn. Trwają dalsze czynności śledcze.” Tyle o tym, co wydarzyło się wieczorem, w piątek 19 sierpnia, mówi policyjny komunikat. - Typujemy sprawców, przesłuchujemy świadków, zbieramy dowody, liczymy na sukces: zatrzymanie sprawców, wyjaśnienie ich roli i ukaranie – dodaje enigmatycznie Waldemar Prietz, zastępca komendanta powiatowej Policji w Bieruniu.
Nam udało się dowiedzieć nieco więcej na temat tego zdarzenia.
Jedlina w remoncie
Na Jedlinie skoncentrowały się obecnie prace przy usuwaniu skutków ubiegłorocznej powodzi. Trwają na dwóch drogach gminnych – Kłosowej i Wałowej oraz dwóch obiektach powiatowych – moście na Pszczynce i ul. Skromnej.
Ulica Kłosowa (boczna Skromnej) w czasie powodzi znalazła się pod wodą na całej długości. Odwiedzamy to miejsce w końcu sierpnia i zastajemy przy pracy ekipę robotników z firmy KEM-Tyskie Drogi, która wygrała przetarg na remont.
Stewardesa z Bojszów
- W niedzielę lecę na Lanzarote – jedną z 7 Wysp Kanaryjskich, a potem do Egiptu – opowiada nam Anna Liszka z Bojszów i obiecuje przesłać zdjęcie z samolotu, czyli ze swego miejsca pracy. Jest bowiem od paru miesięcy stewardesą czeskich linii czarterowych Travel Service. Linie dysponują 26 samolotami – głównie amerykańskimi boeingami. – Mam licencję na boeinga 737 wersja 800 i boeinga 737 wersja 500.
Więcej w papierowym wydaniu gazety.